Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konserwanty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konserwanty. Pokaż wszystkie posty

środa, 9 kwietnia 2014

Witamina C - trwałość w żywności. Jak jej nie zniszczyć podczas przygotowywania posiłków?

moje kiwi z talerza;) uwielbiam<3
Witamina C, czyli kwas askorbinowy, jest najmniej stabilną witaminą. Zdziwiłam się, jak mało osób wie, w jakiej temperaturze witamina ta ulega rozpadowi i traci swoje cenne właściwości. Wpisując hasło do przeglądarki, znajduje się informacje niezgodne z prawdą. Na forach widziałam wypowiedzi, że są to 192 stopnie Celsjusza. Niestety, jest to tempetratura topnienia kwasu askorbinowego. Witamina C traci swoje właściwości już w temperaturze 70 stopni Celsjusza!!! Jest to informacja ważna podczas przyrządzania potraw. Wysoka temperatura zabija enzym obecny w owocach i warzywach - oksydazę kwasu askorbinowego. Dzieje się to z powodu tlenu obecnego w powietrzu - witamina C się utlenia.
Sczególnie obfite w witaminę C są warzywa: brokuły oraz papryka, a także owoce: czarna porzeczka, truskawki oraz kiwi - owoce te zawierają więcej witaminy C niż cytrusy, poza tym kiwi ogólnie uważany jest za jeden z najzdrowszych owoców, o czym nie wszyscy wiedzą. Bogatym źródłem witaminy C jest także NATKA ZIELONEJ PIETRUSZKI - ja dodaję ją bardzo często do kanapek, sałatek, zupy - ale posypuję nią zupę zaraz po nalaniu na talerz, nigdy nie zagotowuję! 

A może tak mieć świeżą, własną natkę zielonej pietruszki przez cały rok? Polecam zasiać pietruszkę naciową do donicy i Voilà!:)

Co oznacza tak niska temperatura, w której witamina C ulega dezaktywacji?
Herabatki wzbogacone witaminą C są picem na wodę! Chyba, że ktoś nie zalewa ich wrzątkiem. Albo gorąca herbata z cytryną to już dla mnie kompletna pomyłka. Nie mówiąc o tym, że w takiej ilości cytryny zawartość witaminy C jest naprawdę niewielka. Więc jak ktoś myśli, że pijąc herbatkę z cytrynką dostarcza sobie witaminki, jest w błędzie.
Długie przechowywanie żywności również powoduje drastyczny spadek zawartości witaminy C. Świeże owoce i warzywa powinno przechowywać się maksymalnie 2 - 3 dni. Jeśli ktoś ma możliowości, najlepiej zjeść je od razu po zerwaniu. Np. swojej własnej, domowej hodowli pietruszkę naciową:)

Jak uchronić witaminę C przed zniszczeniem podczas przygotowywania posiłków?
  • używać jak najmniejszej ilości wody podczas gotowania
  • gotować jak najkrócej
  • produkty zawierające witaminę C przyrządzać w możliwie jak najniższej temperaturze
  • gotować żywność w postaci nieobranej
  • jeśli już gotujemy, to pod przykryciem
  • lepiej piec niż gotować
  • świeże soki warzywne/ owocowe wypijać od razu po przygotowaniu
  • nie przechowywać surowych warzyw, owoców
  • jeżeli już przechowywujemy żywność, to w  pojemnikach hermetycznych
  • OSOBIŚCIE POLECAM GOTOWANIE NA PARZE
Co jeszcze warto wiedzieć jeszcze na temat witaminy C? Jest powszechnie stosowana jako konserwant, a to dzięki swym właściwościom przeciwutleniającym - na etykietach kryje się pod nazwą E300.
Czy biorąc tą informacje pod uwagę, można sądzić, że nie trzeba zwracać tak dużej uwagi na ilość witaminy C dostarczanej z pożywieniem? Przecież i tak jest jej pełno! Ciężkie pytanie i nie latwo jest znaleźć na nie odpwoiedź. Ja osobiście twierdzę, że jednak trzeba - jako konserwant występuje w stężeniach zbyt niskich, a także, w formie najczęściej nieaktywnej - musismy dalej pamiętać o jej dużej niestabilności.
Na wysoką zawartość witaminy C w żywności, powinny zwaracać szczególną uwagę osoby z cerą naczynkową. Więcej <klik>


Follow on Bloglovin 
 Przeczytałaś/eś? Wyraż swoją opinię, bardzo mi na niej zależy:)

sobota, 22 marca 2014

Składniki kremów

KREM to nic innego jak stała lub półstała emulsja wodno-tłuszczowa. Jest to emulsja dwufazowa

(mieszanina dwóch roztworów) Są to: 
  1. woda i rozpuszczone w niej substancje hydrofilowe 
  2. jednorodna mieszanina składników hydrofobowych, głównie lipidów (czyli tłuszczy
łatwe wyjaśnienie pojęć:
substancja hydrofilowa "lubiąca wodę"-czyli rozpuszcza się w wodzie
substancja hydrofobowa "bojąca się wody"- nie rozpuszcza się w wodzie

Wyróżnia się 2 typy emulsji:

  • typu olej w wodzie (O/W)  Każda cząsteczka oleju otoczona jest cząsteczkami wody             
  • woda w oleju (W/O)  Każda cząsteczka oleju otoczona jest cząsteczkami wody  
  • typu O/W/O lub W/O/W tzw emulsje wielokrtone bądź potrójne 

                                      woda=faza nieorganiczna=hydrofilowa 
                                               „olej” = faza organiczna = hydrofobowa

Składniki nierozpuszczalne w wodzie (faza „olejowa” ) to np. mieszanina niższych węglowodorów lub silikonów.
Surowców stosowanych w kremach jest mnóstwo. Ale możemy są to jakoś uprościć i na początek wyrównić 3 grupy głównych składników:
  1. składniki bazowe
  2. składniki pomocnicze 
  3. składniki czynne (aktywne)
składniki BAZOWEskładniki fazy wodnej (woda i substancje hydrofilowe w niej rozpuszczone) oraz substancje tłuszczowe (hydrofobowe, olej). Składniki tłuszczowe są podstawą tworzenia się filmu okluzyjnego na skórze. 
  • składniki bazowe fazy wodnej (hydrofilowe substancje nawilżające rozpuszczalnew wodzie): sorbit, gliceryna (tzw. humektanty), poliole oraz składniki NMF np. mocznik, mieszaniny aminokwasów, kwas pirolidonokarboksylowy, mleczan amonu lub sodu. 
  • składniki bazowe fazy olejowej (substancje hydrofobowe): stałe, płynne lub półpłynne węglowodory np. wazelina, oleje parafinowe, parafiny, skwalan, oleje roślinne zawierające wiązania nienasycone i zwierzęce, masła, np. kakaowe, karite, stałe i płynne woski naturalne, np. wosk pszczeli, lanolina, olbrot, Carnauba, olej jojoba lub syntetyczne, alkohole tłuszczowe, np. alkohol cetylowy, stearynowy, laurynowy, oleje silikonowe, np. dimetikony, fenylometikony.
składniki POMOCNICZEemulgatory (umożliwiają powstanie i stabilność emulsji - czyli trwałe połączenie składników fazy wodnej i tłuszczowej), składniki odpowiedzialne za powstanie odowiedniej konsystencji, składniki stabilizujące, konserwanty zapobiegające zakażeniom wtórnym, barwniki i kompozycje zapachowe

składniki CZYNNE: To one warunkują działanie i efekty kosmetyczne kremu! Dodawane zazwyczaj w małych ilościach. Substancja czynna w kosmetyce - związek wykazujący fizyczne, fizykochemiczne, chemiczne i/lub biochemiczne działanie, wpływające na fizjologię i/lub funkcje skóry oraz błon śluzowych i ich wytworów, a także na zęby, z wyłączeniem jednak działania ogólnoustrojowego. 

Podział substancji czynnych stosowanych w kosmetyce ze względu na sposób ich działania:
  • substancje wiążące wilgoć, 
  • substancje ściągające,
  • substancje o działaniu przeciwbakteryjnym, 
  • substancje keratolityczne (peelingujące), 
  • substancje regenerujące i odbudowujące oraz działające przeciwstarzeniowo, 
  • składniki o działaniu samoopalającym i spełniające rolę filtrów przeciwsłonecznych.
Niektóre substancje mogą należeć do więcej niż jednej grupy, np. mocznik cechuje się zarówno zdolnością do wiązania wilgoci, jak i właściwościami keratolitycznymi.
Ogólna funkcja substancji czynnych polega na  pielęgnacji i ochronie skóry. Działają na różne warstwy skóry:
  • w obszarze warstwy rogowej naskórka (czyli tej najbardziej zewnętrznej):
    • neutralizujące wolne rodniki, 
    • modyfikujące właściwości barierowe (np. ceramidy)  
    • zwiększające poziom nawilżenia (np. gliceryna). 
  • docierające do głębszych partii naskórka:
    • wykazujące aktywność przeciwrodnikową 
    • pełniące funkcje ochronne
  • wpływające bezpośrednio na przebieg procesów metabolicznych (np. retinol, flawonoidy, hydroksyprolina, pochodne wielonienasyconych kwasów tłuszczowych)
żródło: 
  1. Xenia Petsitis, Katrin Kipper, Kosmetyka ozdobna i pielęgnacja twarzy. Informacje o produktach kosmetycznych i ich prawidłowym stosowaniu,  MedPharm Polska, 2011
  2. Barbara Drygas, Marzenna Mrozowska, Regina Szpindor Kosmetyka pielęgnacyjna i upiększająca. Twarz. Szyja. Dekolt, podręcznik, Nowa Era 2013

czwartek, 18 lipca 2013

Parabeny, konserwanty i ich alternatywa. Ostrożnie z kosmetykami!

Niektóre kobiety zdają się być uzależnione od kupowania, testowania kolejnych preparatów kosmetycznych. Wcierają w siebie tony kremów, balsamów i innych mazideł. Przyznaję, jestem jedną z nich, jednak staram się świadomie kupować, analizując skład danego preparatu. Dlaczego? Zastanów się przez chwilę, czym tak na prawdę są te pięknie pachnące cudeńka, zamknięte w kuszących opakowaniach wypełnionych obietnicą poprawy naszego wyglądu i samopoczucia.

Zdaj sobie sprawę z kilku kwestii:

Kosmetyki mają pielęgnować a nie podrażniać.
Kosmetyki to mieszanina związków chemicznych.
Nasza skóra jest organem łatwo absorbującym - pochłania substancje chemiczne.

Konserwanty zawarte w kosmetykach mają hamować
rozwój mikroorganizmów, w tym bakterii, przez co mają 
zapewniać trwałość danego produktu.
Większość kosmetyków zawiera w swoim składzie konserwanty. Zgodnie z ustawą o kosmetykach z 2001 roku, konserwant ma zapewnić czystość mikrobiologiczną kosmetyku - hamować rozwój drobnoustrojów tym samym gwarantując mu trwałość.
Mimo, że konserwanty stosowane w kosmetykach muszą spełniać szereg norm, to jednak ich obecność, nawet w niewielkich ilościach jest niepożądana. Na przykład imidazolidyn oraz hydantoina DMDM są substancjami tworzącymi formaldehyd, stosowanymi w preparatach do skóry i włosów. Przyczyniają się do powstania astmy, uczuleń, zawrotów głowy czy bólów stawów. Sam formaldehyd używany jest jako środek konserwujący w szamponach, lakierach i utwardzaczach do paznokci, preparatach na porost włosów. Związek ten traktowany jest przez IARC (International Agency for Research on Cancer - Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem) jako kancerogen (substancja rakotwórcza). Jego objętość jest często maskowana, jako że jest on częścią składową innych, znacznie większych objętościowo składników. Mimo to, w krajach Unii Europejskiej dopuszcza się zawartość formaldehydu w preparatach kosmetycznych w ilości 0,2 %.
Najbardziej kontrowersyjną grupą konserwantów są parabeny. Są posądzane o wywoływanie zmian nowotworowych i zaburzeń hormonalnych. Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego (PZPK) podaje, iż stosowanie parabenów jest zgodne z przepisami, również przez instytucje Unii Europejskiej są uznawane za bezpieczne. Wyjaśnienie? Idąc tropem Paracelsusa, który prowadzi do stwierdzenia, że każda substancja może być szkodliwa w zależności od użytej dawki, dochodzimy do wniosku, że w ilości stosowanych w preparatach kosmetycznych są one bezpieczne. STOP! Jak często używasz mazideł, w jakich ilościach? Balsam nawilżający, ujędrniający, antycellulitowy, a może jeszcze przedłużający opaleniznę...a może kilka razy dziennie wcierasz w siebie preparat nawilżający, aby skóra była jeszcze bardziej miękka, gładka i nawilżona? Skóra przyzwyczajona do ciągłego przyjmowania kosmetyku będzie żyła potrzebą dalszych aplikacji, żeby nie być przesuszoną. Inaczej mówiąc rozleniwi się, gruczoły łojowe mają w naturalny sposób ją natłuszczać i chronić. A ilość substancji potencjalnie szkodliwych będzie się kumulować...Tak więc: ostrożnie z kosmetykami, wszystko z umiarem!

Alternatywa dla konserwantów?


Drzewo herbaciane. Olejek eteryczny z drzewa herbacianego
ma właściwości silnie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne.
  • zawartość konserwantów można ograniczyć przez zastosowanie olejków eterycznych,
  • właściwości konserwujące posiada srebro (najszerzej wykorzystywane przez producentów  w formie koloidalnej)
  • glikole: propylenowy i butylowy
  • przeciwutleniacze: BHA, BHT, tokoferol (witamina E)
  • związki chelatujące (kompleksujace) EDTA, HEDTA i ich sole. Związki chelatujące wyłapują m.in. jony wapnia, które służą bakteriom do budowy ściany komórkowej.


Olejki eteryczne (roślinne) i woski stanowią ideę kosmetyków naturalnych. Ich składniki to zawsze wyciągi roślinne pochodzące z upraw ekologicznych, czyli niewspomaganych pestycydami i nawozami. Ekstrakty tych preparatów są tłoczone na zimno, przez co zachowują swoje dobroczynne właściwości. Większość kosmetyków naturalnych nie pachnie - brak w nich syntetycznych substancji zapachowych.

Kolejna przykra prawda:

Nie zawsze kosmetyk reklamowany jako naturalny jest nim w rzeczywistości:) Preparat w 100% ekologiczny posiada certyfikat ECOCERT i Cosmedio (francuskie organizacje kontroli i akredytacji produktów organicznych i ekologicznych), BDIH (Federalny Związek Nimieckiego Przemysłu i Firm Handlowych , wydający certifikaty dla leków, żywności i kosmetyków), SOIL Association (angielska organizacja certyfikująca ekologiczną żywność , rolnictwo i kosmetyki), AIBA&ICEA (Włoskie towarzystwo Rolnictwa Ekologicznego), Bioforum (Belgia).
Jednostki te zjednoczyły się i opracowały dokument regulujący zasady certyfikacji kosmetyków naturalnych COSMOS (Cosmetics Organic and Natural Standardhttp://www.cosmos-standard.org/. Chodzi o ujednolicenie nazewnictwa i zasad przyznawania certyfikatów. Standard ten ma wejść w życie do końca 2014 roku. Preparaty będą posiadały logo: 
COSMOS-ORGANIC - produkty ekologiczne
COSMOS-NATURAL - kosmetyki naturalne